Poznań na weekend - co warto zobaczyć? 6 pomysłów na zwiedzanie.

Kolejny wyjazd za mną (Ci, co śledzą fejsbukowe wpisy już dawno wiedzą) - odwiedziliśmy trzy kraje, a mianowicie: Czechy, Słowację i Austrię, a ja nie dodałam jeszcze zaległych wpisów z wyprawy Poznań/Berlin... więc chyba najwyższy czas wziąć się do roboty! :)

Na zachętę - mały smaczek z Berlina, czyli Brama Brandenburska:

Z tego, co zauważyłam - najbardziej lubicie, gdy opisuję i wspominam zagraniczne wyprawy, ale niestety po raz kolejny Was w tym temacie zawiodę, bo w dalszym ciągu na tapecie będzie Poznań i miejsca, które warto tutaj zobaczyć. W ramach zapowiedzi - kolejny wpis postaram się poświęcić naszej jednodniowej wycieczce do Berlina albo najnowszemu wyjazdowi.

Poznań na weekend, czyli nasza majówka

Wspomniałam już o tym, że załapaliśmy się na akcję "Poznań za pół ceny". Brały w niej udział zarówno obiekty typu muzea czy wystawy, jak i restauracje. W niedzielę (czyli nasz drugi dzień pobytu w Poznaniu) - postanowiliśmy odwiedzić Park Cytadela oraz po raz kolejny popodziwiać Starówkę. Jednak nie tylko o tym będzie ten wpis.

Poznań - co warto zobaczyć? 

6 pomysłów na zwiedzanie:

#1 Park Cytadela

Park Cytadela jest największym parkiem w tym mieście i ma powierzchnię aż 100 ha. Na jego terenie znajdują się dwa muzea tj.: Muzeum Uzbrojenia oraz Muzeum Armii Poznań. Ceny biletów to 6 zł (bilet normalny) i 3 zł (bilet ulgowy). Nam udało się za bilet normalny zapłacić 3 zł z racji akcji wspomnianej na początku. Kupiony bilet uprawnia do wizyty w obu miejscach.

Generalnie nie jestem fanem muzeów (chociaż oczywiście są takie, które robią na mnie spore wrażenie), więc decyzja należała głównie do C. Chociaż z drugiej strony - być tam i nawet nie wejść? No słabo. Z tych dwóch wymienionych w poprzednim akapicie - z pewnością dużo ciekawsze jest  M. Uzbrojenia, gdzie poza częścią zamkniętą, zlokalizowaną w pozostałościach Fortu Winiary - jest również część otwarta, czyli wystawa na świeżym powietrzu. Znajdziemy tam m.in. czołgi, samoloty czy armaty. Drugie z Muzeów - M. Armii Poznań to głównie dokumenty, zdjęcia i niewielkie militaria. Generalnie za taką cenę - grzech nie wejść.

Oczywiście te dwa Muzea to tylko niewielka część Parku Cytadela. Znajdują się tam również liczne cmentarze, obiekty forteczne czy pomniki. Jest również spory i bardzo atrakcyjny plac zabaw dla dzieci czy strefa wypoczynku z hamakami i leżakami dla całej rodziny. Generalnie super sprawa na spacer czy po prostu dzień na świeżym powietrzu.

#2 Starówka

Pospacerowane po Parku, więc możemy ruszać dalej - kierunek: Starówka, cel: obiad. Tutaj polecam poprzedni wpis, w którym zamieściłam fotorelację z poznańskiego spaceru. Najedzeni myślimy - co dalej? Poprzedniego dnia poczytaliśmy co nie co o miejscach, które biorą udział w akcji Poznań za pół ceny i naszym kolejnym wyborem były Makiety Dawnego Poznania.

#3 Makiety Dawnego Poznania 

My widzieliśmy makietę tytułową, a jest jeszcze Makieta Grodu Pierwszych Piastów. Za bilety zapłaciliśmy po 11 zł.  Te 27 minut pokazu światła, dźwięku i efektów specjalnych  to naprawdę fajna sprawa! Dodatkowo komentarz historyczny o tym jak miasto zmieniało się na przestrzeni lat. Nie jestem fanką historii, ale w takiej postaci było to całkiem przyjemne. Zdecydowanie warto je zobaczyć.

#4 Palmiarnia

Skoro już jestem przy muzeach i tego typu atrakcjach - to we wtorek odwiedziliśmy jeszcze Poznańską Palmiarnię, która bardzo przypadła mi do gustu. Cena biletu normalnego to 7 zł (ulgowy 3,5 zł ). Palmiarnia podzielona jest na strefy, a dzięki systemowi: "trzymaj się cały czas prawej strony" - mamy pewność, że żadna z nich nam nie umknie. Największym zaskoczeniem dla mnie były chyba te ryby:

Przed wejściem można było kupić dla nich specjalny pokarm. Było ich mnóstwo, a swoją japą prawie połykały palce karmiących je dzieci - ja bym się chyba bała :D . Łapcie też kilka ujęć motyli, które latając wyglądały prze-pięk-nie - wydawało się, że są koloru niebieskiego, a tu taki psikus:

A niebieskie wydawały się dlatego:

Kilka innych, ciekawych okazów Palmiarni:

#5 Zoo

W planach tego dnia było jeszcze zoo - pojechaliśmy tam rano, ale po przestaniu w korku pół godziny, gdzie nie przejechaliśmy zbyt wiele - stwierdziliśmy, że przyjedziemy tu wieczorem np. na 2h przed zamknięciem, żeby nie było już takich tłumów. Niestety, koło godziny 16 po raz pierwszy w trakcie całego naszego pobytu rozpadał się deszcz, więc wypad do zoo nam nie wyszedł... Skoro piszę o tym, co warto zobaczyć w Poznaniu - myślę, że Zoo powinno mieć miejsce na tej liście :). 

#6 Ostrów Tumski

Żeby już nie tworzyć kolejnego poznańskiego wpisu - jednego dnia zawędrowaliśmy też do części miasta, która nazywa się Ostrów Tumski i która kiedyś była wyspą. Po drodze mijaliśmy mural (i to nie jeden!), który skradł moje serce (uwaga zdjęcia robione telefonem - aparat niestety nie wytrwał i postanowił się rozładować):

Mijamy też rewelacyjny budynek, który chyba jeszcze bardziej zawładnął moim sercem:

...i tak o to dochodzimy do poznańskiej Katedry:

Dobra, na tym kończę wpis, do którego (wstyd się przyznać) zbierałam się już od kilku ładnych tygodni. Teraz przyznajcie się - wyjeżdżaliście gdzieś w maju? 

Ściskam!

Dyrdymała.